Komentarze: 4
Ostatnio nawet wspólnego języka z mamą znaleźć nie mogę...nasze rozmowy się kłutnią kończą....a to przez to że ona nie wie o co mi naprawdę chodzi, nie mogę się z nią dogadać.....A na koniec mówi że: "Nie sądziłam że mam taką pyskatą córkę":// to ona nie próbuje mnie zrozumieć.....Najfajniejsze jest to, że jeszcze mój głupi braciszek się włącza i mnie pojeżdża razem z nią....ehhhhh.....co za życie....Czy wy też macie takie problemsy ze swoimi rodzicami, czy tylko ja taka jestem......czy to ze mną jest coś nie tak????